Standardowy mechanizm wyszukiwarki WordPress jest dość prosty. Nie mówię, że jest zły, bo przez długi czas był dla mnie wystarczający, jednak z czasem, zwłaszcza gdy dojrzewamy jako twórcy stron i blogerzy zaczynamy coraz dotkliwiej odczuwać ograniczenia jakie ze sobą niesie.

Wpisujemy frazę X i gdy odpowiada dokładnie temu, co mamy w ramach naszych treści zobaczymy wyniki, ale jeśli zrobimy zwykłą literówkę, przywita nas komunikat, że niestety niczego nie znaleziono.

Problem w tym że spora ilość zapytań to właśnie literówki lub formy, których może nie być w treści artykułów. Część zapytań dla przykładu może dotyczyć hasła „cloudflare”, a część „cloud flare” pisane oddzielnie. Standardowa wyszukiwarka zwróci wyniki tylko dla osób, które wpisały „cloudflare”, natomiast ci który użyli drugiej formy nie znajdą nic, a szkoda.

Inną wadą jest to, że tak naprawdę nie wiemy czego szukają osoby trafiające na naszą stronę, chyba że jesteśmy w stanie odczytać te informacje z danych analitycznych np. w Google Analytics.

Kolejny minus to dość powolny mechanizm wyszukiwania. Jeśli treści mamy dużo, można będzie wyraźnie odczuć wydłużony czas oczekiwania na wyniki. Wiadomo, że nikt dziś nie lubi czekać 🙂

Czy jest jakiś sposób na wyeliminowanie wszystkich wyżej wymienionych trudności?

Podmiana wyszukiwarki

Istnieją wtyczki, które w pewnym sensie nadpisują natywny mechanizm wyszukiwania WordPress dodając własne narzędzia, takie jak indeksowanie treści, co zazwyczaj znacznie zwiększa wydajność wyszukiwarki.

Przez długi czas na Jak Zrobić Stronę korzystałem z wtyczki Relevanssi i powiem szczerze, że byłem z niej bardzo zadowolony.

Było wszystko czego oczekiwałem, a więc indeksowanie treści po to aby szybciej wyświetlić wyniki, możliwość analizowania wyszukiwanych fraz, co nie raz było inspiracją i podpowiedzią tematów jakie powinny się pojawić w bazie artykułów. Przeszukiwanie komentarzy, tagów, kategorii, a nawet własnych pol.

Jakieś 3 lata ta wtyczka była głównym narzędziem wyszukiwania na blogu JZS.

Czas na zmianę

Gdy pod koniec zeszłego roku zdecydowałem o gruntownej przebudowie strony nastawiając się na jakość, która została przez Google zapowiedziana jako kolejny czynnik rankingowy, pozbyłem się wtyczki Relevanssi zostawiajac natywny mechanizm. Głównie dlatego, że postanowiłem mocno skoncentrować się na ograniczeniu czy wręcz wyeliminowaniu narzędzi, które nadmiernie rozbudowują bazę danych strony.

Styczeń i luty 2021 to okres, w którym na JZS dostępna była natywna wyszukiwarka. Okazało się jednak, że strasznie tęsknię do szybkich informacji o tym jakie frazy są wpisywane i w jakich ilościach.

Zacząłem się również rozglądać za czymś, co dane indeksu będzie przechowywać na zewnątrz i tym samym żeby proces zadań wysyłanych AJAXem odpytywał zewnętrzne zasoby nie zadając pytań bezpośrednio bazie strony. Przetestowałem sporo rozwiązań i żadne z nich jakoś specjalnie nie przypadło mi do gustu.

SearchIQ

Również ta wtyczka wpadła w moje ręce, ale na początku nie zrobiła na mnie wrażenia. Ot kolejna wyszukiwarka bez rewelacji. Owszem bardzo szybko zindeksowała wszystkie artykuły, co trwało to około minuty i działała bardzo szybko, ale niespecjalnie odpowiadało mi obrandowanie, którego można się pozbyć tylko w wersji pro.

Pobieranie ją przeanalizowałem i ostatecznie uznałem, że nie jest to wtyczka za którą byłbym skłonny płacić abonament. Odpuściłem i sprawdzałem kolejne rozwiązania.

Mniej więcej dwa tygodnie temu przeglądając oferty AppSumo, znalazłem wtyczkę SearchIQ w ofercie lifetime (dlaczego warto korzystać z ofert lifetime). Postanowiłem więc jeszcze raz się jej przyjrzeć. Kupiłem, zainstalowałem i po kilku dniach doszedłem do wniosku że to całkiem przyzwoity produkt jak na cenę 39 dolarów opłaty jednorazowej. Z przyjemnością wykorzystuję SearchIQ na Jak Zrobić Stronę.

Wyszukiwarka treści wielu stron

Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ponieważ testowałem wersję bezpłatną która mniej potrafi, ale mając do dyspozycji wersję PRO okazało się, że mogę do jednego mechanizmu wyszukiwania wrzucić dane z kilku indeksów (witryn).

Działa to w taki sposób, że przeszukując zasoby bloga JZS mogą pojawiać się wyniki zarówno z niego jak i z PoznajWP. I odwrotnie. Wyszukiwarka na PoznajWP może wyświetlić wyniki swoje i JZS. W moim przypadku to bardzo pożądana wartość i jednocześnie ułatwienie dotarcia do praktycznych treści moim Czytelnikom i Kursantom.

Tak mogą wyglądać wyniki wyszukiwania z kilku różnych stron.

Jak działa SearchIQ

Wtyczka od razu po zainstalowaniu przejmuje zadania standardowej wyszukiwarki WordPress. Kompletnie nic nie musisz robić! Nie musisz nawet dodawać nowych formularzy wyszukiwania, bo wtyczka z miejsca działa. Jeśli pracujesz z Elementorem i korzystasz z jego widżetu wyszukiwarki, to także nie musisz nic modyfikować aby otrzymać wyniki zwracane przez SearchIQ.

Po instalacji i spięciu z platformą SearchIQ rozpocznie się proces indeksowania danych. Będą przechowywane w zewnętrznej bazie należącej do autorów wtyczki. Możesz zdecydować jakiego rodzaju treści chcesz uwzględniać w wynikach wyszukiwań, a potem kilka chwil i indeks twoich treści jest gotowy do pracy.

Gdy ktoś wpisze szukane hasło lub frazę, to dane bardzo szybko pojawią się w formie listy wyświetlonej metodą AJAX, bez konieczności przechodzenia do osobnej podstrony z wynikami. No JZS mocno ograniczyłem widok i w zasadzie wyświetlają się tylko i wyłącznie tytuły artykułów, ale można je wzbogacić także o miniaturki graficzne, które na domiar będą ładowane z sieci CDN, przykład poniżej:

Przykładowe wyniki zwracane zapytaniem Ajax we wtyczce SearchIQ

Komfort wyszukiwania przy wykorzystaniu SearchIQ może być także znacznie bardziej funkcjonalny jeśli zastosujesz mechanizmy filtrów. W moim przypadku takiej opcji nie potrzebuję, ale być może u Ciebie znajdzie praktyczne zastosowanie, np. w sklepie internetowym.

Wyniki wyszukiwania SearchIQ mogą zawierać dodatkowe filtry

Pomimo że proces wyszukiwania to komunikowanie się z zewnętrznym serwerem, jest on i tak wydajniejszy niż standardowa wyszukiwarka WordPress.

Literówki to nie problem

Jeśli przeszukując zasoby strony wpiszesz hasło z błędem wyniki i tak powinny być satysfakcjonujące. Natywna wyszukiwarka w takiej sytuacji zwróci komunikat o tym że nie udało się niczego znaleźć, natomiast SearchIQ wyświetli wyniki najlepiej odpowiadające zapytaniu. Prosta literówka nie będzie miała większego wpływu na wyniki!

Na wstępie podałem przykład „cloudflare” i „cloud flare”. Można dodać tu jeszcze „cloudflarę”, „loudflare”, „cloudflare” i inne wariacje z błędem. W każdym przypadku powinniśmy zobaczyć wyniki, a nie komunikat o tym, że niczego takiego nie ma na stronie.

SearchIQ to także analiza zapytań do naszej wyszukiwarki. To funkcjonalność do której tak przywykłem korzystając z poprzednich wtyczek, że nie wyobrażam sobie kolejnej, która takiej możliwości by nie miała.

Właśnie dzięki temu wiem czego szukają moi Czytelnicy, a nie muszę chyba powtarzać jak przydatne mogą być takie informacje dla każdego kto prowadzi stronę, bloga, sklep internetowy. Jeśli zrozumiesz potrzeby osób odwiedzających twoją witrynę jesteś znacznie bliżej sukcesu niż ktoś, kto działa po omacku.

Analityka wyszukiwań to nie tylko liczby, ale konkretne frazy, których szukają Czytelnicy.

Mając świadomość tego co jest w obszarze zainteresowań osób trafiających na moją stronę jestem w stanie przygotowywać tematy, które te potrzeby będą zaspokajały. Oznacza to większą satysfakcję Czytelników i częstsze powroty.

Spróbuj stworzyć ankietę w której zapytasz swoich Czytelników o to jakich treści szukają. Zobaczysz, że odpowie na nią zaledwie garstka. Dlatego wspieranie się danymi pochodzącymi z wyszukiwarki na stronie jest nieocenioną wartością.

Synonimy

Niekiedy może się okazać że czytelnicy wpisują synonimy haseł, na temat których są u ciebie treści, ale przez to że stosowane są synonimy pojawia się problem związany ze znalezieniem odpowiednich treści. Korzystając z analityki zapytań możesz takie sytuacje wychwycić i zbudować własną bazę synonimów.

Możiwość budowy własnej bazy synonimów.

Wpływ na wyniki wyszukiwania

W panelu administracyjnym wtyczki, poza danymi analitycznymi czy bazą synoników, możesz także skonfigurować wygląd wyników wyszukiwania zarówno dla list wyświetlanych pod polem wyszukiwarki jak również wyników dostępnych na podstronie wyszukiwarki.

Możesz zdecydować o tym co ma się pojawić, możesz zmienić ostylowanie (kolory, fonty) a także przetłumaczyć po swojemu kilka fraz, które pojawiają się na stronie wyników.

Wygląd wyników jest ważny, ale nie najważniejszy. Masz możliwość zdecydowania o priorytetach jakie będą brane pod uwagę podczas wyszukiwań. Możesz określić wagę poszczególnych elementów treści.

Modyfikacja rankingu wyników wyszukiwania

Co ma być ważniejsze, a co mniej. Przykładowo jak na powyższym zrzucie treści w tytule będą najważniejsze drugie w kolejności mogą być kategorie czy tagi, dalej treść itd… Wszystko można dostosować w taki sposób, aby wyniki wyszukiwań były możliwie najlepsze. Masz na to realny wpływ, przynajmniej w podstawowym zakresie.

SearchIQ lifetime

Nie zainteresowałbym się poważnie tym rozszerzeniem, gdyby nie fakt że znalazłem je w ofercie lifetime na AppSumo (link poniżej) i zdecydowałem się przetestować wersję PRO. Co prawda czas obcowania z tym dodatkiem jest wciąż jeszcze krótki, ale moje wrażenia jak do tej pory są bardzo dobre i dlatego postanowiłem się o tym rozszerzeniu napomknąć. Nie wiem na jak długo realnie zagości na Jak Zrobić Stronę, ale na obecną chwilę wydaje mi się że będzie to dłuższa przyjaźń 🙂

Możesz wybrać z menu podstronę BLOG i przetestować działanie wyszukiwarki.

Wtyczka w wersji PRO, przy płatności jednorazowej na poziomie 39 dolarów dostępna jest pod poniższym przyciskiem. Za tę cenę otrzymujesz pełną funkcjonalność wyszukiwarki z możliwością dodania dowolnej ilości stron (domen) i przeszukiwania wielu witryny jednocześnie.

W zasadzie jedynym ograniczeniem jakie jest nakładane, to ilość zindeksowanych dokumentów. Ten limit to 5000 co jest w większości przypadków całkowicie wystarczające. Wyobraź sobie, że masz bloga, na którym opublikowałeś 5000 artykułów. Spora ilość. Taki blog z pewnością będzie Ci generował konkretny ruch, a to zapewne przełoży się także na korzyści finansowe. Nawet jeżeli będziesz potrzebować w przyszłości większej ilości stron w indeksie wyszukiwarki wówczas kolejne 5000 będzie kosztowało zaledwie 20 dolarów w skali roku.

Czy warto?

Jeszcze nie wiem. Prawdopodobnie dowiem się w ciągu najbliższych miesięcy, natomiast na obecną chwilę mogę powiedzieć tyle, że wtyczka spełnia swoją rolę i robi to w sposób całkowicie mnie zadowalający. Czy tak samo zadziała w Twoim przypadku nie potrafię powiedzieć. Żeby się przekonać musisz to sprawdzić.

Jestem zadowolony z faktu, że wyniki są lepsze od tych jakie serwuje standardowa wyszukiwarka, a także z tego, że indeks treści nie zwiększa objętości bazy WordPressa i że wyniki pojawiają się szybciej, także w atrakcyjniejszej formie.

Jest kilka drobiazgów, które w mojej ocenie warte są poprawy, ale to kosmetyka. Nie doszukałem się jak do tej pory większych wad, które mogłyby zdecydować o zwrocie zakupu na co w przypadku AppSumo jest 60 dni.

Udostępnij

Zobacz również

Publikacje prosto na Twój email!

Zapisz się i obserwuj co dzieje się na Wooj, Uczymyjak i PoznajWP

W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji. Twój adres jest bezpieczny.

Polecane Oferty LifeTime!

WooLentor Lifetime Deal

WooLentor

Builder dla WooCommerce. Zaprojektujesz strony koszyka, zamówienia, konta klienta, produktów itd… Do tego ogrom innych funkcji, pozwalających zwiększyć konwersję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *