UiPress czyli jak zmienić wygląd panelu WordPress

Może się zdarzyć, że Ty lub Twój Klient stwierdzi, że wygląd panelu WordPress się nie podoba i zechce odmiany. Co w takiej sytuacji zrobić? Dawniej nie było innej możliwości jak zakasać rękawy i pisać własny motyw dla panelu WP. Jeśli nie kodujesz, to w tamtym czasie musiałbyś zadanie zlecić lub odpuścić sobie taki pomysł.

Dziś jednak możesz zmienić wygląd w kilka chwil i nie musisz pisać choćby linijki kodu. Nie tak dawno miałem rozmowę z kursantem PoznajWP, który tworzy już strony dla swoich Klientów i zapytał mnie czy znam jakieś wtyczki, które pozwoliłyby zmienić wygląd panelu WordPress. Odpowiedziałem, że kiedyś taki wątek poruszałem na kanale YT, żeby odszukał ten film i go obejrzał, ale po rozmowie sam zacząłem szukać i trafiłem na kilka dodatkowych rozwiązań.

Na pierwszy ogień zakupiłem wersję PRO wtyczki UiPress (dawniej Admin 2020), żeby się jej przyjrzeć i pokazać Ci co dzięki niej można osiągnąć.

UiPress

Wtyczka ma także swoją wersję bezpłatną do pobrania z repozytorium WordPress, ale zawsze staram się testować odsłony płatne, bo to one pokazują co tak naprawdę dane rozszerzenie oferuje.

Ustawienia wtyczki

Zmiana wyglądu to… sama instalacja wtyczki. Efekt instalacji (włączyłem od razU tryb ciemny bo taki lubię):

Prawda, że nie wygląda jak WordPress? To co podpowiada, że to jednak ten CMS, to elementy w lewym menu chrakterystyczne dla WordPressa no i znane wtyczki takie jak Rank Math 🙂

U góry na zrzucie widać ustawienia wtyczki. Mamy moduły, które można wyłączyć lub włączyć w zależności od potrzeb, a wśród nich: pasek admina, moduł tworzenia własnego menu dla panelu WP, aktywacja motywu panelu, możliwość ostylowania strony logowania, foldery w bibliotece mediów, analityka (trzeba się spiąć z Google Analytics), treści…

W dużej mierze ustawienia poszczególnych modułów W tym miejscu sprowadzają się do określenia jakie role użytkowników mają mieć dostęp do określonych obszarów. W sytuacji gdy chcesz ograniczyć klientowi dostęp do niektórych opcji panelu, żeby czegoś nie popsuł i sam czuł się komfortowo ten motyw wewnętrzny (tak go nazywajmy) sprawdzi się na pewno nieźle.

Modyfikacja menu

Jeśli nie odpowiada Ci domyślna kolejność, nazewnictwo lub po prostu chcesz ukryć wybrany obiekt menu przed użytkownikami przypisanymi do określonych ról, możesz to zrobić w niezwykle wygodny sposób korzystając z modułu edytora menu.

Statystyki Google Analytics z poziomu panelu WordPress

Przy okazji instalacji wtyczki UiPress można zrezygnować z innych wtyczek do wyświetlania danych z Google Analytics, ponieważ sporą ilość danych pokaże sam motyw wewnętrzny.

Motyw zainstalowałem na JZS więc żądnych danych powyżej nie ma, ponieważ nie korzystam z GA tylko z Fathom Analytics. Ale poniżej przykład ze strony autorów, na którym widać dokładnie jak zaprezentują się dane gdy połączysz UiPress z Google Analytics:

Takich smaczków jest wiele, ale tym który mi osobiście też bardzo się podoba to wyszukiwarka.

Wyszukiwarka, lepsza jakość wyników

Wpisując słowo lub frazę dostajesz listę pogrupowanych danych:

Naprawdę świetna sprawa. Błyskawicznie możesz namierzyć wszystko co wiąże się z wpisanym słowem lub frazą. Jeśli publikujesz sporo, to po zainstalowaniu tego motywu dla panelu WordPress szybko poczujesz jaki komfort daje Tobie lub Twojemu Klientowi nowa wyszukiwarka.

Foldery w bibliotece mediów

Jeszcze o jednym elemencie wspomnę. Motyw zmienia bibliotekę mediów wzbogacając ją o możliwość tworzenia folderów i dzięki temu lepszego uporządkowania wrzucanych do niej plików.

Strona logowania

Jeśli zechcesz zmienić wygląd strony logowania, to również jest to możliwe. Moja w tym momencie wygląda jak poniżej.

Wersja jasna motywu

POwyżej przede wszystkim pokazałem Ci tryb ciemny, który kolorystycznie też można dostosować. Natomiast zapewne jest wiele osób, które preferują jasną kolorystykę. Nie ma problemu, można z takiej również korzystać. Poniżej przykład. Zwróć uwagę, że w lewym górnym roku jest logo JZS zamiast domyślnego, wyłączyłem standardowy górny pasek narzędziowy WordPressa, bo ten który widać poniżej ma wszystko czego potrzebuję. Kolorystyka czarno, szara z akcentami pomarańczowymi jak na stronie frontowej. Wielu Twoim Klientom, którym budujesz strony taki branding z pewnością bardziej przypadnie do gustu 🙂

Ile kosztuje UiPress

To tylko kilka najbardziej rzucających się zmian po instalacji UiPress, jeśli zdecydujesz się na ten dodatek zapewne odkryjesz o wiele więcej, zwłaszcza że wtyczka dynamicznie się rozwija.

W mojej opinii to jedna z lepszych wtyczek do zmiany wyglądu panelu WordPress. Jeśli czegoś takiego szukasz to koniecznie przetestuj. Licencja dla jednej strony to koszt 39 dolarów, dla 1000 stron 399 dolarów. Jakiś czas temu można było ustrzelić ofertę Lifetime dla 1000 stron – jeszcze pod nazwą Admin 2020 – za 245 dolarów, ale to już przeszłość. Aktualny cennik wygląda jak poniżej.

Jest też wersja bezpłatna Lite z ograniczoną ilością funkcji.

Ceny tego rozszerzenia w ostatnim 1,5 roku podniesione były bodajże 3 razy. Być może to co widać, to już ostateczny poziom, ale patrząc na to jak rozwijają ten produkt i co jeszcze planują dodać, nie zdziwiłbym się gdyby za kilka miesięcy cena poszybowała kolejny raz w górę.

Wydajność

To dla mnie zawsze czuły punkt, ale w tym wypadku rozszerzenie nie wpływa negatywnie na front, ponieważ jego zadaniem jest praca na backendzie. Mówiąc prościej gdy Twoi Klienci przeglądają stronę nie zauważą żadnych spowolnień bo nie ma co ich generować, natomiast jakieś minimalne w panelu mogą wystąpić, chociażby dlatego dochodzi kilka fajnych narzędzi. Jeśli już jakieś są, to można je liczyć w milisekundach, więc realnie nie powinieneś tego odczuć.

Podsumowanie

Wtyczka UiPress, to godne uwagi rozszerzenie dla każdego kto szuka odmiany lub działa jako twórca stron opartych o WordPressa i chce dać swoim Klientom coś mniej standardowego. Dodam, że oprócz ograniczeń jakie można nałożyć na Klienta lub innych ról użytkowników, na głównej stronie panelu możesz także opublikować film. Może to być np. materiał instruktażowy, tak aby Klient dla którego pracujesz poczuł się maksymalnie dopieszczony 🙂