Swipe Pages to niezwykle interesujące narzędzie, ale zacznę od kilku słów wprowadzenia. Tworzenie stron lądowania to jeden z ważniejszych elementów wielu kampanii marketingowych w Internecie. Taką stronę tworzy się zazwyczaj po to, aby skierować na nią bezpośrednio ruch z reklam w Google Ads, Facebook Ads i im podobnych. Jeśli kiedykolwiek zagłębialiście się w strategie kampanii lub uczestniczyliście w kursach na ich temat, to zapewne zauważyliście, że strona lądowania pojawia się praktycznie zawsze.
Czego można użyć do zrobienia strony lądowania
Możliwości jest wiele, a dużo zależy od tego jakie macie już doświadczenie i na ile jesteście w stanie efektywnie wykorzystać LP oraz jakie macie pomysły chodzą wam po głowie marketera 🙂
Strona lądowania w Elementorze
To jedna z ekonomiczniejszych dróg. Jeśli znasz Elementora, a do tego używasz Elementora w wersji PRO lub inne dodatki poszerzające funkcje tego buildera, masz sporą paletę możliwości tworzenia stron lądowania korzystając z WordPressa.
Wiele osób wykorzystuje tę ścieżkę. Ja również często po nią sięgam i bardzo chwalę sobie możliwości jakie daje mi na tym polu.
Czego jednak nie mogę zrobić? Nie ma np. mechanizmów, które pozwoliłyby tworzyć testy A/B, a te przy większości kampanii są bardzo istotne. Owszem można dokładać kolejne wtyczki jak chociażby IF>SO, ale nie ma tu specjalnie rozbudowanych możliwości czy nawet danych analitycznych. Poza tym to kolejna wtyczka, a jak wiecie namawiam do minimalizmu 🙂
Narzędzia do email marketingu
Strony lądowania goszczą już na coraz większej ilości dobrych systemów do automatyzacji email marketingu: MailerLite, GetResponse, MailChimp…
Zalet takich rozwiązań jest kilka. Zazwyczaj na pokładzie mamy testy A/B z przyzwoitą analityką, a niekiedy także możliwość budowania lejków sprzedażowych. Jeśli strony lądowania wykorzystujemy w znacznej mierze do budowania list adresów email mamy wówczas wszystko w jednym miejscu dzięki czemu jest to rozwiązanie mniej zawodne.
Wyspecjalizowane narzędzia dla stron lądowania
Na rynku znaleźć można wiele aplikacji, które z założenia zostały stworzone z myślą o stronach lądowania. To obszar w którym się specjalizują, co czyni je atrakcyjnymi ponieważ niejednokrotnie oferują funkcjonalności, których nie znajdziemy w innych miejscach. Kilka przykładów takich narzędzi, które osobiście lubię to:
- Landingi – polski produkt o bardzo dobrej renomie
- Leadpages – z fajnymi możliwościami sprzedaży na stronach lądowania
- Instapage – łatwe w użyciu narzędzie do tworzenia stron lądowania
Od niedawna do powyższej trójki dołączyło jeszcze jedno narzędzie o nazwie Swipe Pages.
Swipe Pages
Młody projekt. Gdy piszę ten tekst nie ma jeszcze roku, ale jest dość agresywnie rozwijany. W ciągu 9 miesięcy autorom udało się stworzyć narzędzie, które śmiało może konkurować z aplikacjami będącymi na rynku od wielu lat. To dobrze wróży na przyszłość o ile nie zaprzestaną szturmu.
Co wyróżnia Swipe Pages
Jest jedna charakterystyczna cecha, której u większości konkurencyjnych produktów albo brak, albo jest ale trzeba za nią słono zapłacić. Co to takiego?
Strona lądowania w technologii AMP
Dokładnie tak. Swipe Pages nawet w najmniejszym abonamencie daje możliwość stworzenia nie tylko standardowej strony, ale także strony wykorzystującej technologię AMP, co oznacza, że na urządzeniach mobilnych taka strona będzie działać błyskawicznie. Jak wiadomo szybkość ładowania się stron lądowania odbija się na poziomie konwersji. Jest to więc istotny element, którego nie powinno się ignorować.
Dodając stronę lądowania od razu możemy zdecydować czy ma to być strona standardowa czy strona AMP. Nie musimy jednak wybierać od razu strony AMP, ponieważ Swipe Pages jest w stanie przekonwertować standardową stronę na jej wersję AMP. Możemy to zrobić w dowolnym momencie.
Szybkość stron lądowania
Nawet jeśli nie wykorzystamy AMP, to standardowe strony są świetnie zoptymalizowane pod kątem ich jakości i szybkości. Całość funkcjonuje w oparciu o CDN, a pliki w tym także graficzne są dobrze optymalizowane. Przykład wyników prostej strony lądowania w GTMetrix:
Gotowe szablony
Jak chodzi o ilość z pewnością nie jest to coś co jakoś specjalnie wyróżnia Swipe Pages, ale za to jakościowo templatki są bardzo przyzwoite. Tego czasem brakuje w przypadku analogicznych starszych narzędzi na rynku.
Pamiętajmy też, że projekt ma zaledwie kilka miesięcy, więc potrzeba nieco czasu na zbudowanie pokaźnej bazy gotowych szablonów. Przyjdzie na to czas.
Wygodny builder
Powiem więcej. Bardzo wygodny i do tego z imponującą ilością opcji konfiguracyjnych pozwalających dopieścić projekt, z którym pracujemy co do pixela.
Wykorzystując kilkadziesiąt widgetów można zmienić / zaaranżować stronę praktycznie w dowolny sposób.
Co jeszcze potrafi Swipe Pages
Znacznie więcej niż tylko to o czym wspomniałem powyżej. Kilka kolejnych przykładów:
Testy A/B
Oczywiście jak przystało na przyzwoite narzędzie do publikacji stron lądowania nie może zabraknąć tworzenia testów A/B. Błyskawicznie dodamy kolejne warianty strony. Wystarczy kilka kliknięć.
Po uruchomieniu eksperymentu do dyspozycji mamy czytelne statystyki, na bazie których wyłaniamy zwycięzcę i nasza kampania generuje nam więcej konwersji, bo o to w końcu chodzi.
Integracje
Nie ma ich jeszcze dużo, ale wciąż przybywają kolejne. Na obecną chwilę zestaw wygląda następująco:
To integracje bezpośrednie. Mamy jednak również możliwość integracji za pośrednictwem takich serwisów jak Zapier czy Integromat, a do tego możemy przesyłać dane używając Webhooks. Ta ostatnia funkcjonalność szczególnie mnie cieszy z uwagi na to, że często wykorzystuję na swoich stronach wtyczkę Uncanny Automator, a ta chętnie przyjmuje dane dostarczone w ten sposób 🙂
Własne domeny
Strony lądowania mogą działać w naszych subdomenach. Dla przykładu sklep funkcjonuje pod adresem mojsklep.pl, a strony lądowania pod adresem lp.mojsklep.pl/strona-ladowania.
Płatności na stronie lądowania
Aktualnie dostępna jest integracja ze Stripe, ale w planach jest także PayPal i inne bramki płatności. Pozwoli to przyjmować opłaty bezpośrednio z poziomu strony lądowania skracając tym samym drogę zamówienia do minimum. Kolejny element mogący w niektórych branżach podnosić współczynniki konwersji.
Co w przyszłości?
Jeśli zerknąć na mapę drogową tego narzędzia znajdziemy kolejne integracje bezpośrednie czekające na wdrożenie, w tym także integrację z WordPressem. To co akurat mnie osobiście najbardziej interesuje to lejki sprzedażowe, ale i te na szczęście znajdziemy na tej liście. Całość zapowiada się nieźle.
Ile kosztuje Swipe Pages
Cena jest atrakcyjna w porównaniu do innych analogicznych narzędzi, a zaczyna się od 19 dolarów miesięcznie przy rozliczeniu rocznym lub od 29 dolarów przy rozliczeniu miesięcznym.
Podkreślę, że nawet ten najtańszy plan oferuje testy A/B. Dla przykładu nasze Landingi taką opcję udostępniają w planie Automate, którego koszt przy rozliczeniu miesięcznym to 399 zł netto. Różnica w cenie dość znacząca (około 100 zł do 400 netto), a szczerze mówiąc osobiście nie zainwestowałbym w rozwiązanie do budowy stron lądowania bez opcji tworzenia eksperymentów. Dla mnie i wielu marketerów to funkcjonalność niezbędna w przypadku takich aplikacji.
Jeśli zdążycie możecie skorzystać z oferty lifetime na AppSumo, gdzie za 49 dolarów płatności jednorazowej otrzymacie dostęp do tego narzędzia tak długo jak długo będzie na rynku. Zwróćcie uwagę na koszty i ile realnie będziecie mogli zaoszczędzić. To całkiem spory grosz jaki zostanie wam w kieszeni. Czy nie lepiej byłoby zainwestować te pieniądze w kampanie, które będą kierowały ruch na stronę lądowania? Pomyślcie o tym i sprawdźcie poniżej, czy oferta na AppSumo jest jeszcze dostępna.
Podsumowanie
Czy Swipe Pages, to narzędzie numer 1 dla stron lądowania? To oczywiście lekka przesada, ale niewątpliwie jeśli nie zwolnią tempa, to mają ogromną szansę namieszać na rynku i stać się rzeczywiście numerem 1. To co zrobili do tej pory to kawał dobrej roboty i myślę, że każdy kto pracuje ze stronami lądowania i dotykał różnych narzędzi przyzna mi rację.