Mam zaledwie garść wtyczek, które wykorzystuję zawsze lub prawie zawsze na swoich stronach WordPress. Do tego grona od dłuższego czasu należy Stencil. I choć dysponuję wieloma podobnymi aplikacjami w tym także takimi, które dają większe możliwości na polu kreacji graficznej, to właśnie Stencil jest narzędziem, z którym bez przesady każdego dnia mam styczność. Potrafi stać się częścią WordPressa, a to doskonale optymalizuje mój czas pracy czego nie da się przecenić.
Zacznijmy jednak od ogólnego opisu możliwości Stencil.
Jak działa Stencil?
Dawno temu wspomniałem na ten temat w artykule Jak przygotować grafikę na stronę. Stencil wymieniany jest na końcu tego tekstu, ale nagrałem rownież film z nim związany, dlatego zainteresowanych zapraszam do obejrzenia.
Od lat interfejs wygląda i działa podobnie, choć oczywiście doszło kilka nowości. Generalnie jednak zasada działania jest niezmienna. Ktoś może powiedzieć, że to słabo wszystko powinno się zmieniać, ale w rzeczywistości nie widzę potrzeby wywracania wszystkiego do góry nogami zwłaszcza gdy narzędzie działa bez zastrzeżeń.
Jeśli znasz Canvę lub Crello, to Stencil jest nieco okrojoną werją tych kombajnów. Nie oznacza to jednak, że staje się przez to mniej użyteczny. W wielu sytuacjach więcej wcale nie znaczy lepiej 🙂
Jak prezentuje się interfejs Stencil
Znajdziesz tu wszystko co niezbędne do tego, aby stworzyć własną grafikę na bloga, ilustrację wpisu czy okładkę (obrazek wyróżniający) artykułu.
Interfejs składa się z dwóch głównych obszarów. Po lewej stronie mamy bibliotekę obiektów z jakich możemy korzystać, a więc baza zdjęć, baza ikon, gotowe aranżacje, cytaty (język angielski) i ustawienia dotyczące konta. Z kolei prawa część, to główny obszar roboczy, gdzie decydujesz o rozmiarach grafiki, położeniu składowych elementów, kolorach itd.
Szablony graficzne
Osobiście bardzo rzadko wykorzystuję gotowe aranżacje grafik, bo jak być może wiesz zaglądając na JZS stosuję raczej minimalistyczne podejście, choć wcześniej na tym polu bardziej eksperymentowałem 🙂
To mój wybór, natomiast zazwyczaj blogerowi zależy na tym, aby obrazki na stronie przyciągały uwagę Czytelników, intrygowały, może nawet szokowały. Trzeba cały czas poszukiwać takiej formy wyrazu, która będzie w przypadku naszej strony/bloga i treści najlepsza.
Stencil oprócz biblioteki zdjęć i ikon posiada również sporą bazę gotowych do modyfikacji szablonów.
Szablony pogrupowane są w kategorie, dzięki czemu łatwiej znajdziesz tematykę ktorej szukasz, a potem wystarczy kliknąć, załadować szablon i zmodyfikować go dosłownie pod każdym względem. Wymienisz obrazy, zmienisz treści, zmienisz kolory, dodasz lub usuniesz co zechcesz.
Integracja z WordPressem
I teraz najważniejsze. Same możliwości narzędzia nie są niczym ekscytującym, znamy je doskonale z Canvy i podobnych rozwiązań, ale to co ja pokochałem i ciężko mi się z tym rozstać, to prosta integracja z WordPressem, jakże ułatwiająca mi pracę!
Wystarczy zainstalować wtyczkę Stencil z repozytorium WordPress, zalogować się i…
z pozoru nic się nie zmienia. Nie ma żadnych dodatkowych narzędzi w kokpicie WordPress. Gdzie Zatem szukać? Jeśli pracując na wpisem zechcesz umieścić obraz sięgając do biblioteki mediów zobaczysz tam dodatkową zakładkę, a wewnątrz niej przywita Cię Stencil 🙂
To nie jest uboższa wersja tego co widzieliśmy wcześniej, to dokładnie to samo narzędzie, ale dostępne błyskawicznie z poziomu WordPressa.
To co się zmienia to przyciski akcji. Jeśli Stencil uruchomiony zostanie wewnątrz WordPressa masz dostępne przyciski pozwalające jednym kliknięciem zapisać stworzony obraz w bibliotece mediów i od razu wybrać go do umieszczenia na stronie lub wpisie.
Osobiście tak przyzwyczaiłem się do tego, że czasem wydaje mi się niemożliwym, aby z niego zrezygnować. Na samą myśl, że chcąc przygotować obrazek musiałbym gdzieś się dodatkowo logować, albo uruchamiać program graficzny na komputerze, z którego zapisane pliki wrzucałym dopiero na stronę, dostaje gęsiej skórki 🙂
Jeśli zdecydujesz się na Stencil, to jestem prawie pewien, że tak jak ja pokochasz to proste i użyteczne narzędzie.
Czy Stencil jest za darmo?
Tak. Stencil dostępny jest zarówno w planie bezpłatnym jak i płatnym. Jeśli publikujesz niewiele treści, być może wersja darmowa pozwalająca na zapis 10 grafik w miesiącu wystarczy, ale jeśli chcesz stosować się do moich porad na temat tego jak często publikować na blogu, wówczas obawiam się, że wersja free nie wystarczy.
Koszt wersji PRO z limitem 50 obrazów w miesiącu, to 15 dolarów miesięcznie, z kolei wariant bez limitów jest raptem o 5 dolarów droższy. To bardzo przyzwoite ceny, ale jeśli polujesz na okazje nie śpiesz się bo mam dla Ciebie dobrą wiadomość.
Stencil w ofercie LifeTime
Nie pamiętam już kiedy kupiłem Stencil w ofercie lifetime płacąc jeden raz i zapominając o kolejnych opłatach. Może to było jakieś 2 lata temu. W każdym razie taka oferta była i aktualnie znów pojawiła się na AppSumo. Mam wrażenie że znika na krótki czas i wraca, ale nie śledzę tego, więc być może tak mi się tylko wydaje.
Bez względu na to jak jest, Stencil w chwili gdy piszę ten artykuł ponownie dostępny jest za 49 dolarów w wersji bez limitów i bez konieczności odnowień w przyszłości. Jeśli rzeczywiście pamięć mnie nie myli i korzystam z tego narzędzia drugi rok, to łatwo sobie policzyć, że zapłaciłem 49 dolarów, a normalnie korzystając z dostępu abonamentowego poniósłbym koszty na poziomie około 500 dolarów i każdego miesiąca ta kwota by rosła.
Dlatego uwielbiam oferty LTD i dzielę się nimi z Wami jeśli uznam, że jakieś rozwiązanie może być użyteczne (dlaczego zachęcam do korzystania z ofert LTD).
Podsumowanie
Stencil to nie jedyna narzędzie graficzne działające w przeglądarce, ale jego prostota i jednocześnie wystarczające w większości sytuacji możliwości oraz fajne połączenie z WordPressem nie daje mi żadnych powodów do zmiany zdania.
Czekam tylko na jedną funkcjonalność, która jeśli się pojawi i będzie działać dobrze sprawi, że praktycznie od święta skorzystam z innych narzędzi graficznych. Mam na myśli możliwość separowania obiektów z tła. To w zasadzie już praktycznie standard, więc w mojej ocenie to tylko kwestia czasu i będzie można to robić również z użyciem Stencil.
Wykorzystaj okazję LTD, ponieważ to jedna z grupy tych inwestycji, którą uważam za 100% strzał w dziesiątkę. Gdybym teraz po 2 latach miał zdecydować ponownie, wydałby raz jeszcze te 49 dolarów z zamkniętymi oczami.