Proton Mail, to niezwykle interesująca usługa poczty elektronicznej dla każdego komu bliskie są idee zachowania prywatności w Internecie, ochrony danych i wszystkiego co się z tym wiąże. Za chwilę temat rozszerzę, a tymczasem…

Wraz z narodzinami Web 2.0, a więc w dużej mierze mediów społecznościowych, wiele osób wróżyło rychłą śmierć emaila. Pamiętam jak mawiano, że email to przeżytek który zostanie wyparty przez SM i ich narzędzia komunikacji. Szczerze mówiąc był moment kiedy sam zacząłem tak postrzegać przyszłość komunikacji w Internecie, ale trwało to krótko 🙂

Dziś wchodzimy powoli w Web 3.0, a poczciwy email jak był tak wciąż jest. Powiem więcej. Nie ma zamiaru odejść i staje się coraz silniejszy zarówno na płaszczyźnie komunikacji biznesowej jak i w wielu obszarach marketingu internetowego, gdzie nierzadko stanowi jeden kluczowych nośników niezbędnych do budowy mocnych i zdrowych relacji.

Prywatność w Internecie

Na papier wirtualny i klasyczny przelano ogromne ilości treści poruszających zagadnienia związane z prywatnością w Internecie. Założę się, że i Ty otarłeś się o ten temat chociażby w kontekście mediów społecznościowych.

Być może słyszałeś, że tacy giganci jak Google, Facebook i ich mniejsi odpowiednicy robią wszystko co tylko możliwe, aby dowiedzieć się o nas możliwie jak najwięcej. Nasze dane są towarem, który oddajemy (świadomie lub nie) w zamian za możliwość korzystania z tego typu serwisów i “bezpłatnych” usług w sieci. Jednym to przeszkadza inni szukają alternatyw takich jak Fediverse (mastodon.pl), a jeszcze inni mówią, że mają gdzieś to jakie informacje są o nich gromadzone i przetwarzane. Trzecia grupa żyje w słodkiej nieświadomości.

Prywatność Email

Facebook, Google i inni śledzą naszą aktywność w tym także to o czym piszemy. Niestety nie mam na myśli wyłącznie aktywności w social mediach gdy nakręcony wrzucasz focię z udanego wyjazdu, ale także tej, wydawać by się mogło znacznie bardziej intymnej jaką jest: komunikacja email.

Czy tego chcesz czy nie istnieją mechanizmy skanujące Twoje maile pod kątem wystąpienia w nich określonych fraz, sformułowań, intencji itp? Zdarzyło Ci się napisać w mailu, że będziesz zmieniał auto, a w ślad za tym zacząłeś dostrzegać w sieci więcej reklam związanych z motoryzacją? Tak to działa.

Na pocieszenie mogę dodać, że Twojego maila nie czyta konkretna osoba która zrobi z Twojej wiadomości użytek. Robi to automat. Można więc powiedzieć, że skoro to program to nie ma się czym specjalnie przejmować. Z drugiej strony biorąc pod uwagę dzisiejsze możliwości przetwarzania języka, które są coraz doskonalsze i coraz lepiej są w stanie rozumieć to o czym piszemy, to kto wie czy nie przyjdzie moment, kiedy zaczniemy się zastanawiać nad tym co piszemy. Przerażająca perspektywa. Choć nie wierzę w taki scenariusz, to przecież historia nie raz pokazała nam, że się myliliśmy.

Wysyłanie wiadomości email i szyfrowanie SSL

Skoro mam na swoim serwerze pocztowym zainstalowany certyfikat SSL i moje maile są szyfrowane, to o czym ten Krzysiek w ogóle pisze? Moich maili na pewno nikt nie byłby w stanie przeczytać. Czy aby napewno?

SSL szyfruje transfer danych pomiędzy Tobą a Twoim serwerem pocztowym, potem pomiędzy Twoim serwerem a serwerem odbiorcy i w końcu pomiędzy serwerem odbiorcy a samym odbiorcą. Tak naprawdę pełny wpływ masz tylko na tę część ścieżki. Jednak nie to jest tu kluczowe.

Gdy mail ląduje na serwerze certyfikat SSL jaki masz lub z jakiego korzysta odbiorca nie odgrywa praktycznie żadnej roli. Twój mail leżakuje w formie otwartego kodu zawierającego treść Twojej wiadomości. Weź mnie i zrób co chcesz.

Dowolne oprogramowanie serwera może do niego zajrzeć i przeanalizować zawartość znajdując użyteczną informację o tym, że planujesz zakup nowego auta. Wpadłeś do worka z targetem dla dealerów samochodowych 🙂

A co w sytuacji gdyby administratorzy serwera pocztowego doszliby do wniosku, że poczytają sobie na wyrywki maile które lądują na ich serwerach? Czy (pomijając aspekt prawny i etyczny) mogliby to zrobić? Owszem, technicznie jest to możliwe. To przecież otwarty kod!

Nie twierdzę, że takie praktyki mają miejsce, ale odpowiadając na to pytanie z punktu widzenia czysto technicznego, nie można udzielić innej odpowiedzi. Dlatego sporą popularnością cieszą się dostawcy usług email, rozumiejący ideę wolności i prywatności w obszarze cyberprzestrzeni.

Proton Mail

Protonmail (pierwotnie nazwa była pisana łącznie) po raz pierwszy pojawił się wiosną 2014 roku z miejsca wzbudzając duże zainteresowanie. Pierwsze środki finansowe pozyskane z kampanii crowdfundingowej celowały w 100K USD, tymczasem uzbierano znacznie więcej, bo ponad pół miliona dolarów.

Niecały rok od wydania wersji BETA, Protonmail otrzymał wsparcie na poziomie 2 milionów dolarów od Genewskiej Fundacji Innowacji Technologicznych (FONGIT) i Charles River Ventures. Od tamtego czasu rozwój Protona nie zwalnia i z roku na rok ma coraz więcej użytkowników. Patrząc teraz na stronę Proton widzę informację, że ilośc użytkowników zarówno indywidualnych jak również biznesowych przekroczyła 70 milionów.

Pierwotnie usługa oferująca wyłącznie konta email, dziś daje nam kolejne aplikacje takie jak Proton VPN, Proton Calendar czy Proton Drive, a założę się że na tym nie koniec. Wszystko w pełni zaszyfrowane i chronione restrykcyjnymi przepisami Szwajcarii.

Czym różni się Proton Mail np. od Gmaila

Pomimo zasadniczego podobieństwa wynikającego z realizacji analogicznych celów różnice obu platform są wyraźne. Nie będę wgłębiał się w detale porównując ze sobą interfejsy i opcje w nich dostępne, ale na chwilę zatrzymam się przy prywatności i bezpieczeństwie naszych korespondencji.

W Gmailu przechowywane wiadomości możliwe są do odczytania przez Google i ich boty skanujące pocztę w poszukiwaniu naszych potrzeb, zainteresowań itp.. Gdyby tylko ktoś zechciał i przy tym miał odpowiednie uprawienia, mógłby odkryć nie jeden pilnie strzeżony sekret. Pozostaje mieć nadzieję, że nikogo takiego nie ma 😉

Z kolei Proton Mail całą naszą korespondencję przechowuje w formie zaszyfrowanej i to co jest tu ważne, to fakt że tylko my jesteśmy w stanie ją odczytać. Nie zrobi tego firma stojąca za Protonem, ani haker któremu udałoby się dobrać do plików naszej korespondencji. W tym wypadku będą dla niego bezużyteczne. Pozwolę sobie zacytować fragment z ich strony:

Większość firm technologicznych, czy to Google, czy Apple, rozumie prywatność w ten sposób: „nikt nie może wykorzystywać Twoich danych poza nami”. My mamy inne zdanie. Uważamy, że nikt nie ma prawa wykorzystywać Twoich danych, kropka. Nasza technologia i działalność opierają się na tej fundamentalnie silniejszej definicji prywatności.

Proton Mail

To właśnie ta różnica coraz częściej składnia do zastanowienia się nad wyborem dostawcy poczty elektronicznej. Coraz lepiej zaczynamy rozumieć czym tak naprawdę jest nasza prywatność i bezpieczeństwo w sieci i coraz częściej sięgamy po rozwiązania, które zapewniają nam odpowiednią ochronę. To trochę tak jak kiedyś z produktami ekologicznymi, po które dziś sięgamy częściej rozumiejąc co pod pojęciem ekologii się kryje.

Proton Mail interfejs aplikacji

Moje pierwsze konto na Protonmail założyłem w 2016 roku. Pamiętam, że interfejs mnie wtedy specjalnie nie zachwycił, ot po prostu był jak w większości innych webmaili. Czy dziś jest inaczej? No cóż. To już chyba kwestia przyzwyczajenia, bo nadal uważam tak samo pomimo tego, że na przestrzeni minionych lat sporo się zmieniło 🙂 Poza tym nie często korzystam z webmaila 🙂

Interfejs aplikacji Proton Mail dla przeglądarek www

Patrząc na powyższy zrzut nie ma się do czego przyczepić. Wszystko jest na swoim miejscu podane w estetyczny sposób jak na dobrego webmaila przystało.

Co lubię w Proton Mail

Nie jestem jedynym użytkownikiem, którego główną motywacją wejścia była prywatność oferowana przez ProtonMail i dziś przez Proton jako szerszy zestaw narzędzi. Świadomość ochrony i przechowywania moich korespondencji w formie zaszyfrowanej, do tego w miejscu surowego, szwajcarskiego prawa jest dla mnie wystarczającym bodźcem przemawiającym za Protonem nie tylko w wydaniu Mail.

Jeśli wysyłam wiadomość do kogoś kto nie korzysta z Protona, a więc mail ląduje w miejscu gdzie mogłby być odczytany przez osoby niepowołane, mogę zaszyfrować treść, a jej odszyfrowanie po stronie odbiorcy możliwe będzie po podaniu hasła. Co więcej mogę ustawić czas ważności takiej wiadomości, np. jeden dzień. Po tym czasie odczytanie treści stanie się niemożliwe. W projektach biznesowych gdzie nierzadko wymienia się poufnymi danymi, taka forma ochrony jest wielce wskazana. Proton Mail mi to zapewnia.

Czego nie lubię w Proton Mail

Wykorzystuję Proton Mail dla poczty w kilku swoich domenach. Nie we wszystkich. Wynika to z faktu, że do pewnych zastosowań potrzebuję klasycznego dostępu do poczty na protokołach POP3/IMAP/SMTP (np. do wysyłki poczty przez WordPressa). Proton Mail tego mi nie daje.

Zdziwiony? Z jednej strony zapewne tak, z drugiej pamiętaj, że mówimy o jednej z najbezpieczniejszych usług poczty elektronicznej na świecie, a to pociąga za sobą pewne konsekwencje w tym konieczność osiągnięcia określonych kompromisów.

Z podpięciem dowolnego klienta poczty takiego jak Thunderbird, Mail, Outlook problemu mieć na pewno nie będziesz. Instaluje się programik pomostowy Proton Mail Bridge, który dodaje szyfrowanie end-to-end do popularnych aplikacji pocztowych z jakich korzystasz. Za jego pośrednictwem odbywa się komunikacja z serwerem pocztowym praktycznie dowolnego klienta email na komputerze. Nigdy nie miałem z tym problemów.

Gorzej gdybym chciał wykorzystać konto email na Protonie do wysyłki powiadomień ze strony WWW na protokole SMTP. Okaże się to niewykonalne, co zmusi mnie do skonfigurowania wysyłki poczty z wykorzystaniem konta email na tradycyjnym serwerze pocztowym lub do wykorzystania usług takich dostawców jak Postmark, Mailgun, Amazaon SES itp. Czy to problem? Skąd, ale dla niektórych może być trudne do zaakceptowania z uwagi na konieczność podjęcia dodatkowych działań.

Nie jestem też do końca fanem aplikacji mobilnej Protona, a w tym wypadku nie mam praktycznie żadnej alternatywy więc chcąc nie chcąc korzystam. Za każdym razem gdy do niej zaglądam (po kilkadziesiąt razy na dobę) liczę, że zobaczę kolejną wersję z kolejnym krokiem w kierunku mojego ulubionego UX z aplikacji pokroju Mail dla iOS.

Ile kosztuje Proton Mail

Dołożenie kolejnej cegiełki do budowy wolnego społeczeństwa w sieci jest jednym z elementów misji twórców Proton. Aby tę misję pełniej realizować każdy kto chce zwiększyć dbałość o swoją prywatność w sieci powinien mieć możliwość zrobienia tego bez względu na poziom techniczny.

Konto email Proton za darmo

Plan darmowy pozwala na utrzymanie jednego konta email w domenie @proton.me / @pm.me (dawniej @protonmail.com) o pojemności do 1 GB, co w większości przypadków jest wystarczające.

Niektórym może nie odpowiadać limit wysyłki na poziomie 150 wiadomości dziennie, ale przy normalnej korespondencji jego przekroczenie jest dość karkołomnym wyczynem.

Proton Mail to przede wszystkim bezpłatne konto email zapewniające ochronę prywatności

Plany płatne

Projekt utrzymuje się i rozwija dzięki użytkownikom, którzy zamiast bezpłatnego planu zdecydują się zainwestować w plany płatne i tym samym włączą się w nurt propagacji wolnego i prywatnego Internetu.

Cena Proton Mail zaczyna się od 4,99 EUR za miesiąc za konto użytkownika w ramach którego możesz utrzymać do 10 adresów email w ramach jednej własnej domeny. Do tego dochodzi narzędzie do zarządzania kalendarzami, dysk i VPN. Łączna dostępna przestrzeń dla całej usługi to 15 GB. Nie ma w tym wypadku limitów ilości wysyłanych w ciagu dnia wiadomości.

Wyższy plan dostępny za niecałe 12 EUR miesięcznie, to możliwość utworzenia 15 adresów email w 3 różnych domenach własnych, a całkowita przestrzeń do podziału pomiędzy pocztę, dysk i kalendarze to już 500 GB. Jest to zdecydowanie najbardziej ekonomiczny plan oferujący dużą przestrzeń i wiele adresów w kilku domenach własnych.

Poczta Proton Mail dla firm

Ceny pakietów dla Biznesu nie różnią się mocno od planów osobistych, ale za to najwyższy pakiet za blisko 11 EUR miesięcznie pozwala na tworzenie kont email w ramach 10 domen własnych.

Proton Mail pakiety dla Biznesu

Świetne i bardzo ekonomiczne rozwiązanie dla małego biznesu, zwłaszcza jednoosobowych działalności, gdzie funkcjonuje kilka domen (stron WWW) w tym kilka adresów email obsługiwanych przez jedną osobę. Na pokładzie także Proton Drive i Proton VPN co czyni tę propozycję jeszcze bardziej wyjątkową.

Gdyby chcieć wejść w usługę oferowaną przez Google WorkSpace co często jest robione po to aby móc korzystać z serwera pocztowego Google, a z pozostałych aplikacji od przypadku do przypadku lub wcale. Zestawienie kosztów wyglądałoby w ten sposób:

W Google na jednym koncie użytkownika, które w najtańszym wariancie kosztuje około 23 zł miesięcznie, możesz utworzyć jeden adres email w jednej własnej domenie.

W Proton Mail koszt jednego konta użytkownika z możliwością dodania 3 własnych domen i utworzenia w tych domenach do 10 adresów email kosztuje około 35 zł miesięcznie. A za cenę około 53 zł użyjesz na jednym koncie użytkownika nawet do 15 adresów email w 10 domenach własnych. Kolejny użytkownik to kolejne kolejne 15 kont email plus kolejne 500 GB miejsca na maile, pliki itd. Jako administrator możesz swobodnie przydzielać przestrzeń użytkownikom. W przypadku dwóch masz do dyspozycji 1 TB to podziału.

Gdy chwilę się zastanowisz zapewne dojdziesz do tego samego wniosku co wielu innych. Proton Mail nie tylko daje większe bezpieczeństwo, lepiej chroni nasze dane i prywatność, ale także jest po prostu tańszy od wielu innych rozwiązań, których podejście do prywatności nie raz nie dwa budziło w przyszłości i wciąż budzi wiele zastrzeżeń.

Udostępnij

Zobacz również

Publikacje prosto na Twój email!

Zapisz się i obserwuj co dzieje się na Wooj, Uczymyjak i PoznajWP

W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji. Twój adres jest bezpieczny.

Polecane Oferty LifeTime!

WooLentor Lifetime Deal

WooLentor

Builder dla WooCommerce. Zaprojektujesz strony koszyka, zamówienia, konta klienta, produktów itd… Do tego ogrom innych funkcji, pozwalających zwiększyć konwersję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *